wtorek, 7 listopada 2017

It Ends with Us - czyli jak uciec od męża

It Ends with Us kupiłam zupełnie przypadkiem. Zaciekawiła mnie okładka i kilka cytatów znalezionych na stronie internetowej. Kupiłam i pochłonęłam ją w 3 godziny! Leciałam wtedy do Anglii więc w samolocie miałam czas na czytanie. To co zrobiła ze mną ta książka to poprostu się nie mieści w głowie. Jesteście ciekawi? :)

Lilly Bloom - główna bohaterka, jest wspaniałą, silną kobietą, której dzieciństwo nie rozpieszczało. Poznajemy ją w momencie kiedy szczęście się do niej uśmiecha. Lilly otwiera swoją własną kwiaciarnie poznając przy okazji przystojnego neurochirurga Ryle'a. Wydaje się, że jest kolorowo praca, miłość... jednak nie jest. Lily i Ryle szybko się w sobie zakochują, ale mają wobec życia odmienne oczekiwania.

Lilly jest przekonana, że jej życie nie może być lepsze, nie dostrzegając tego co dzieje się w jej związku z Rylem. Przypadkowo spotkany Atlas Corrigan - przyjaciel dziewczyny sprzed lat, dostrzega, co kryje się za idealnym związkiem młodych. Reszty Wam nie zdradzę, Musicie przeczytać sami :D


Colleen bardzo mnie zaskoczyła, bo naprawdę całkiem coś innego niż jej wcześniejsze powieści. Autorka przelała do tej powieści wszystkie swoje emocje, ból i strach, które kiedyś czuła.
"It ends with us" dała mi dużo do myślenia i jest naprawdę dojrzała w porównaniu do reszty tytułów tej autorki. Autorka do tego wszystkiego świetnie potrafi opisywać emocje, więc przez całą fabułę możemy spotkać ich tyle, że tworzą one wielką, różnorodną gamę. Oprawa graficzna idealnie pasuje do historii zawartej w książce. Polecam ją wszystkim, nie tylko fanom autorki. Porusza ona bardzo ważny temat, o którym trzeba mówić jak najwięcej.


0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Przy kawie pisane ;) Template by Ipietoon Cute Blog Design