środa, 15 listopada 2017

Albo zniknij, albo bądźmy razem !

Po It Ends with Us zostałam porawana przez Collen Hoover i musiałam sięgnąć po jej kolejne powieści. Następna w kolejce była Maybe Someday <3

Głowna bohaterka - Sidney, ma poukładane życie. Studiuje, jest w stabilnym związku, pracuje. Wszystko to jednak rozpada się na kawałki w ciągu kilku sekund.

Ridge - na gitarze gra tak, że poruszy każdego. Jego utworom jednak czegoś brakuje. Tekstu. Kiedy Ridge poznaje Sydney śpiewającą do jego muzyki, postanawia bliżej się jej przyjrzeć.
 
Maybe Someday, to książka przesycona emocjami. Collen Hovver zaskakuje nas czymś zupełnie oczywistym, zwyczajne sytuacje potrafi przerodzić w arenę walki namiętności. W dodatku nie wiem czy wiecie, że  do tej powieści powstał specjalny soundtrack, co przecież często się nie zdarza! Griffin Peterson nagrali utwory, które na kartach powieści tworzyła para głównych bohaterów. <3 

To historia o ludziach rozdartych pomiędzy "może kiedyś", "a właśnie teraz".Ukazana jest z punktów widzenia dwojga bohaterów, czyli Sydney i Ridge'a. Oddaje to klimat. Bardzo łatwo odnaleźć coś z samego siebie w tej historii.  To powieść do której chce się wracać. Mam nadzieję, że i wy do niej wrócicie. ;) 


wtorek, 7 listopada 2017

It Ends with Us - czyli jak uciec od męża

It Ends with Us kupiłam zupełnie przypadkiem. Zaciekawiła mnie okładka i kilka cytatów znalezionych na stronie internetowej. Kupiłam i pochłonęłam ją w 3 godziny! Leciałam wtedy do Anglii więc w samolocie miałam czas na czytanie. To co zrobiła ze mną ta książka to poprostu się nie mieści w głowie. Jesteście ciekawi? :)

Lilly Bloom - główna bohaterka, jest wspaniałą, silną kobietą, której dzieciństwo nie rozpieszczało. Poznajemy ją w momencie kiedy szczęście się do niej uśmiecha. Lilly otwiera swoją własną kwiaciarnie poznając przy okazji przystojnego neurochirurga Ryle'a. Wydaje się, że jest kolorowo praca, miłość... jednak nie jest. Lily i Ryle szybko się w sobie zakochują, ale mają wobec życia odmienne oczekiwania.

Lilly jest przekonana, że jej życie nie może być lepsze, nie dostrzegając tego co dzieje się w jej związku z Rylem. Przypadkowo spotkany Atlas Corrigan - przyjaciel dziewczyny sprzed lat, dostrzega, co kryje się za idealnym związkiem młodych. Reszty Wam nie zdradzę, Musicie przeczytać sami :D


Colleen bardzo mnie zaskoczyła, bo naprawdę całkiem coś innego niż jej wcześniejsze powieści. Autorka przelała do tej powieści wszystkie swoje emocje, ból i strach, które kiedyś czuła.
"It ends with us" dała mi dużo do myślenia i jest naprawdę dojrzała w porównaniu do reszty tytułów tej autorki. Autorka do tego wszystkiego świetnie potrafi opisywać emocje, więc przez całą fabułę możemy spotkać ich tyle, że tworzą one wielką, różnorodną gamę. Oprawa graficzna idealnie pasuje do historii zawartej w książce. Polecam ją wszystkim, nie tylko fanom autorki. Porusza ona bardzo ważny temat, o którym trzeba mówić jak najwięcej.


 

Przy kawie pisane ;) Template by Ipietoon Cute Blog Design